Rok 2026 to czas nurtu agentowej AI – autonomicznych systemów, które potrafią rozumować, planować i działać przy minimalnym udziale człowieka. Autonomiczne systemy będą przydzielać budżety, zarządzać logistyką, kontrolować linie produkcyjne i same zlecać naprawy przez blockchain. Marketing, finanse i bezpieczeństwo będą działać w oparciu o agentów uczących się w czasie rzeczywistym. – Przechodzimy od asystentów tworzących treści do agentów realizujących strategie – mówi David Haber, VP AI Agent Security w Check Point. Na czele stawki są Stany Zjednoczone i Chiny, chociaż gonią je państwa zachodniej Europy.
AI od marketingu po sądownictwo
Jak daleko sięga zastosowanie AI w marketing pokazuje przykład wprowadzenia w tym roku na polski rynek narzędzi In-Pulse - kompleksowych rozwiązań analitycznych, umożliwiających firmom śledzenie zmieniających się trendów i przyzwyczajeń zakupowych polskich konsumentów i podejmowanie trafnych decyzji sprzedażowych w czasie rzeczywistym… Jak podkreślają jego twórcy, In-Pulse to nie tylko narzędzie, ale nowy sposób myślenia o komunikacji marek, tworzeniu produktów i ocenie skuteczności działań marketingowych – Dzięki In-Pulse i wykorzystaniu AI marki po raz pierwszy mogą planować, testować i optymalizować działania marketingowe w jednym, zintegrowanym środowisku, w czasie rzeczywistym – podkreśla Anna Pańczyk, CEO In-Pulse.
Inny przykład to zastosowanie sztucznej inteligencji w chińskim systemie sądownictwa. Chiny w ostatnich latach stały się pionierem w wykorzystaniu sztucznej inteligencji w systemie prawnym. Pomysł wykorzystania AI w sądach nie jest tam niczym nowym — bowiem już od 2017 roku sztuczna inteligencja usprawnia pracę przy postępowaniach sądowych. System 206 (nazwa oficjalna) koordynuje proces zbierania i oceny dowodów, które są ujednolicone, zdigitalizowane i zaprezentowane w formie list kontrolnych. Dzięki temu użytkownicy – śledczy, prokuratorzy i sędziowie – mogą unikać błędów wynikających z niejednolitych standardów stosowanych przez różne organy wymiaru sprawiedliwości.
W Polsce również trwają prace nad wdrożeniem takich technologii do systemu sądownictwa. Będą miały one za zadanie wspierać sądy powszechne poprzez automatyzację protokołowania rozpraw, analizę dowodów oraz weryfikację dokumentów.
AI niesie ze sobą zagrożenia, ale i szanse dla cyberbezpieczeństwa
Upowszechnienie AI sprawia, że konsumenci są narażeni na zagrożenie fałszerstwami, a trend ten będzie postępować. Generatywna sztuczna inteligencja zatarła bowiem granicę między prawdą a fałszem. Sklonowany głos może autoryzować przelew; syntetyczne, generowane w czasie rzeczywistym wideo może poprosić o dostęp uprzywilejowany; przekonująca rozmowa z wykorzystaniem wiedzy o procesach firmowych może całkowicie ominąć uwierzytelnianie wieloskładnikowe. Według raportu ENISA Threat Landscape 2025 „syntetyczne tożsamości i AI-generowane socjotechniki” staną się jednym z pięciu głównych wektorów ryzyka dla europejskich przedsiębiorstw. Jak zauważają autorzy raportu Check Point, w 2026 roku atakujący nie będą celować tylko w systemy – uderzą w tożsamości, zachowania i słabe punkty na styku ludzi i technologii.
W 2026 r. cyberprzestępcy masowo wykorzystają prompt injection, czyli ukryte instrukcje manipulujące odpowiedzią AI oraz zatrute dane treningowe.
- W obliczu tych doświadczeń rok 2026 przyniesie pierwszą dużą korektę. Wiele organizacji, które w pośpiechu integrowały narzędzia generatywne, odkryje niezarządzane systemy, podatności API i ślepe plamy w obszarze zgodności bezpieczeństwa – uważa Mateo Rojas-Carulla, Head of Research, AI Agent Security, Check Point. Dlatego szefowie firm muszą ustanowić jasne zasady korzystania z AI i powiązać je z ramami prawnymi, etycznymi i ryzyka.
Specjaliści ds. cyberbezpieczeństwa przestrzegają przed poważnymi zagrożeniami ze strony sztucznej inteligencji, jednak zauważają, że może być również tym narzędziem, które pozwoli na wczesne wykrywanie niebezpieczeństw w sieci. AI staje się warstwą operacyjną w centrach bezpieczeństwa, wzmacniając ludzką wiedzę. Jej przyspieszona adaptacja sprawia, że staje się ona częścią kręgosłupa operacyjnego cyberbezpieczeństwa. - Sztuczna inteligencja stopniowo zmienia fundamenty cyberbezpieczeństwa. Branża wchodzi w fazę, w której AI przestaje być wsparciem i staje się wbudowanym elementem procesów detekcji, analizy i podejmowania decyzji – uważa Roi Karo, Chief Strategy Officer, Check Point.


